Blog Krzysztofa Majdyło

Chcę dzielić się tym, kim jestem z wami....

czwartek, 29 grudnia 2011

Chrześcijański Kościół a ‘Chrześcijańska’ Gnoza


Na początku chrześcijaństwa istniały obok siebie równolegle dwa ruchy. Z jednej strony była to tzn. ‘chrześcijańska’ gnoza z drugiej strony był to apostolski Kościół. Oba ruchy używały Pisma Świętego i posługiwały się podobnym słownictwem. Mówiły o Jezusie, Bogu, Duchu Świętym, zbawieniu, życiu wiecznym itd.Jednak tylko jeden był kościołem, który budował Pan Jezus. Mimo, że minęły setki lat ciągle ważna jest refleksja nad konfliktem gnozy i apostolskiego Kościoła. Musimy pamiętać, że duchy nie umierają i że ciągle jesteśmy narażeni na ich wpływ. Wydaje mi się, że ruch charyzmatyczny potrzebuje zbadania swoich wartości i tendencji. Poniżej przedstawiam kilka głównych cech gnozy z kontraście z Kościołem:


- Dualizm. Gnostycy oddzielali świat ducha i świat materii. Duch był dobry a materia zła. Ten podział wypływał z filozofii greckiej i jest sprzeczny z Biblią. Pismo Święte ukazuje nam Boga, który jest Duchem  jako Stwórcę świata materii. Gdy Bóg stworzył materialny świat nazwał go dobrym. Z drugiej strony widzimy wcielenie Bożego Syna, Jezusa i Jego śmierć na krzyżu. Coś tak fizycznego jak umierający człowiek stało się źródłem czegoś tak duchowego jak przebaczenie grzechów. Gnostyk, dla którego liczył się świat ducha przenosił ‘chrześcijaństwo’ na poziom swoich doświadczeń duchowych i wewnętrznych przeżyć. Liczyło się tylko to, co dzieje się w jego duszy a nie to, co zewnętrzne. Pozwalało to na wiele nadużyć np. seksualnych w grupach gnostyckich. W przeciwieństwie do tego stał Kościół Apostolski, który wskazywał, że wewnętrzne doświadczenia na poziomie duszy powinny owocować przemienionym życiem i świętością. Gnostyk kierował się doświadczeniem duchowym, które nazywał ‘prowadzeniem Duchem Świętym’ czy ‘proroctwem’ nie bacząc czy stoi to w sprzeczności nauką apostołów. Dla gnostyka cielesne wydawało się, gdy wspólnota chrześcijan regularnie spotyka się na wspólnym łamaniu chleba i trwa w nauce apostołów. Gardził kościołem jako ‘zewnętrzną’ instytucją On szukał nowych doznać i nowego poznania. Był indywidualistą. Kościół apostolski uważał natomiast, że duchowe życie jednostki możliwe jest tylko w kontekście przynależenia do wspólnoty oraz, że musi być podsycane poprzez wspólnotowe nabożeństwa z wspólną modlitwą, głoszeniem Słowa i łamaniem chleba.


- Elitaryzm Gnostycy wyraźnie dzielili ludzi na dwie kategorie ‘duchowych’ i ‘cielesnych’. Oczywiście siebie traktowali jako tych pierwszych. Zdobycie elitarnej wiedzy (gr. Gnosis) było kryterium nazywania się ‘duchowym’. Ten, kto doświadczył wyjątkowego oświecenia stawał się tym lepszym. Gnostycy z pogardą patrzyli na Kościół Apostolski traktując chrześcijan, którzy do niego należeli jako ‘cielesnych’. Lubili przydawać sobie autorytet. To jeden z liderów gnozy Valentius stworzył koncepcję ‘sukcesji apostolskiej’ twierdząc, ze ma tajną wiedzę (gnosis) pochodzącą od bezpośrednich uczniów apostoła Pawła. Inni budowali swój prestiż twierdząc, ze są prorokami, którzy niosą coś nowego dla Kościoła. Kościół Apostolski jednak uważał, że cała wiedza już została nam przekazana przez apostołów (Juda 1:3). Wiedza nie jest tajna. Jest dla każdego chrześcijanina. Wszyscy jesteśmy po prostu na wspólnej drodze duchowego wzrostu. Duchowy wzrost nie powinien nigdy być podstawą do gardzenia innymi wierzącymi. Im bardziej duchowo wzrastam, tym bardziej jestem jak Jezus. A to oznacza, że coraz bardziej kształtuję w sobie pokorę i postawę sługi. Miłość buduje a poznanie nadyma!


- Skupienie wobec charyzmatycznych jednostek. Grupy gnostyckie tworzyły się wokół wybitnych jednostek. Np. wspomniany wyżej Valentinus słynął z niesamowitej elokwencji i wpływu na ludzi. (Nawet liderzy apostolskiego Kościoła przyznawali, że jego dar przemawiania był charyzmatem od Boga.) Nazwy grup często brały się od nazwy lidera. Przypomina to ostrzeżenie apostoła Pawła do starszyzny efeskiej, że pewnego dnia pojawią się wilki ‘które uczniów za sobą pociągną’ (Dz.Ap 20:30). Boży liderzy, nawet jeśli byli wybitnymi jednostkami starali się pociągnąć uczniów do Jezusa a nie do siebie, wywyższyć imię Pana a nie swoje własne. W Kościele Apostolskim ci, którzy byli obdarzeni wyjątkowym charyzmatem oddawali ten dar na służbę wspólnocie. Gnostycy budowali swoją grupę wokół swojego charyzmatu. Gdy w grupie gnostyckiej powstawały kolejne silne jednostki bardzo często zakładały swoje niezależne grupy, często ze swoją własną doktryną. Gdy w Kościele powstawali ludzie z wyjątkowym charyzmatem nie odchodzili z Kościoła, ale wzmacniali i budowali go.


- Różnorodność. Gnoza nie była spójnym ruchem, ale wieloma różnymi herezjami. Słowo herezja (gr. Hairesis) pierwotnie oznaczało wybór, opinia. Zaczęto je używać na określenie różnych grup filozoficznych w starożytnej Grecji. Ojcowie Kościoła wprost uważali, że liderzy gnozy to greccy filozofowie, którzy do swoich koncepcji dodali coś z Ewangelii lub nauki apostołów, ale ciągle zostali przy swoim wolnomyślicielstwie. Wartością przewodnia w Kościele zawsze byłą jedność. Widać to wyraźnie w pismach Nowego Testamentu. Jedność wymaga oczywiście dużo pokory, miłości i wzajemnego szacunku. W gnozie wartością było szukanie coraz głębszej wiedzy (gnosis) i większych doznań. Jedność nie była dla gnozy naczelną wartością. Cechą Kościoła była jedność. Cechą Gnozy brak spójności.


Co dzisiaj budujemy? Kościół, czy Gnozę?





1 komentarz:

  1. Lubię to! ;-)
    dobry artykuł,dobre pytanie. widze, że mam sporo zaległości w czytaniu, tyle już napisaleś...;-)

    OdpowiedzUsuń